Znalezieni w Szufladzie 2/2015.

Niezmiernie miło mi przedstawić dziś kolejną, fantastyczną i uzdolnioną osobę, którą nasz Zespół wytropił w Szufladzie :).

Oto Ania, znana szerzej jako kreatywnaKARUZELA.

Ania pisze o sobie tak:

Witajcie,

mam na imię Ania, a niektórzy z Was, kojarzą mnie prawdopodobnie z bloga kreatywnaKARUZELA, którego prowadzę już prawie od roku.

Muszę przyznać, że projektantki Szuflady zrobiły mi nie lada prezent, znajdując mnie w swych blogowych zakamarkach właśnie teraz ;) za co też BARDZO dziękuję!!!

Jak już wspomniałam, bloga założyłam rok temu, za namową mojej przyjaciółki, ale rękodziełem i wszelkimi innymi formami aktywności twórczej zajmuję się właściwie od zawsze.

Już jako dziecko miałam "zespół niespokojnych rąk", w związku z czym musiały być stale czymś zajęte: rysowałam, malowałam, lepiłam z plasteliny, składałam origami, a kiedy moja mama dokonała zakupu maszyny, w wieku 8 lat nauczyłam się szyć. Cięłam szmatki, składałam, kombinowałam, w ten sposób szyłam ubranka dla lalek.

Mama zaraziła mnie też makramą, która w pewnym momencie została odstawiona przeze mnie na boczny tor, po to, by po latach, będąc na urlopie macierzyńskim, znów do niej wrócić.

Poza makramą uwielbiam również szydełko, którym całkiem nieźle operowałam już jako nastolatka. Dziś szydełko towarzyszy mi głównie podczas tworzenia prac biżuteryjnych.

Od czasu do czasu lubię "bawić się" klejem i papierem w technice "paper mache", czasami sięgam po ołówki, farby i rysuję, maluję. Żałuję tylko, że tak rzadko...

Hmm... Jestem osobą z głową w chmurach, która stara się mocno stąpać po ziemi, ale nie zawsze mi to wychodzi...

Całe szczęście mam męża i dzieci, które zawsze ściągają mnie na ziemię ;)

A dlaczego kreatywnaKARUZELA?

Ponieważ pomysły kłębią się w mej głowie, mnożą, kotłują się tak, że często czuję się jak na karuzeli, realizując jeden projekt, jednocześnie próbując wcielić w życie następny, podczas gdy kolejne przelatują przez głowę z prędkością światła...

Poza tym moja praca zawodowa również związana jest z twórczością, podczas której doskonale się bawię, a jak wiadomo karuzela to nie tylko zawrót głowy, ale też zabawa :)

Dla zaspokojenia Waszej ciekawości dodam tylko, że od kilku lat prowadzę zajęcia artystyczne dla dzieci, choć podczas studiów kiedy postanowiłam zdobyć dodatkowe kwalifikacje z zakresu uprawnień pedagogicznych, twierdziłam, że NIGDY nie będę pracować z dzieciakami... Jak widać życie pisze zaskakujące scenariusze i okazuje się, że to przed czym się bronimy, uciekając do korporacji, staje się dla nas niezwykłą przygodą :)

Dziękuję Zespołowi Szuflady za możliwość prezentacji mej twórczości, to dla mnie DUŻE wyróżnienie.

Pozdrawiam Was ciepło i życzę wielu wspaniałych pomysłów i jeszcze lepszych realizacji :)

A oto moje prace...

Wybór tych kilku najważniejszych nie był łatwy, dlatego zdecydowałam się na kolaże, żeby jak najszerzej zaprezentować zakres mej twórczości. Poza tym postanowiłam wykorzystać sytuację i pokazać kilka prac, które powstały jeszcze przed założeniem bloga, a które na nim już się pewnie nie pojawią.

 Makrama od której rozpoczęła się moja przygoda z biżuterią.

 Sznury szydełkowo-koralikowe i nie tylko, to pasja która pojawiła się przeszło rok temu.

 Na moim blogu możecie znaleźć koniki na patyku, które uszyłam dla mej córci, ale poza tym chciałam pochwalić się strojem kotka, który dla niej uszyłam, kulą-huśtawką, a także jednym z kilku elementów zabawkowych jakie stworzyłam dla mojego synka, kiedy jeszcze był małym chłopcem.

 Takie oto lampy wydziergałam, będąc na urlopie macierzyńskim :).

 Paper mache - technika która daje nieograniczone możliwości, ale również jest świetnym sposobem na recykling. 

 Rysunek i malarstwo - techniki, które również towarzyszą mi od zawsze, a po które zdecydowanie zbyt rzadko sięgam.

Na koniec prace wykonane przez dzieci, pod moim kierunkiem na zajęciach. Dodam tylko, że w pracy z dziećmi stawiam na ich samodzielność, żeby jak najlepiej rozwijały zdolności manualne i kreatywność. Moja rola to powiedzenie i pokazanie dziecku jak daną rzecz zrobić. Jak widać świetnie sobie radzą!!!

Cudowne prace, prawda?!

Aniu serdecznie dziękujemy, że przedstawiłaś się nam bliżej.
Cieszymy się, że możemy podziwiać Twoje fantastyczne prace w naszych Szufladowych zabawach!