Przedstawiamy Wam Aliwero czyli utalentowaną rękodzielniczkę Alinę.
Na wstępie dziękuję z całego serca ekipie Szuflady za wyróżnienie i możliwość zaprezentowania mojej skromnej osoby na Waszym blogu.
Mam na imię Alina i prowadzę od kilku lat bloga: aliwero.blogspot.com. Dlaczego aliwero? Bloga założyła mi moja córka Weronika bym mogła dokumentować moje rękodzielnicze poczynania. Stąd ali- od Aliny, wero- od Weroniki. Długo do bloga podchodziłam jak do przysłowiowego jeża, a posty pisała Weronika, aż przyszedł moment przełamania i zaczęło się blogowanie. Blogowanie, czyli pisanie postów i przedstawianie swoich prac z przyjemnością, poznawanie nowych ludzi, ich twórczości, inspirowanie się pracami oraz tworzenie dla innych. Z rękodziełem mam do czynienia od wczesnej młodości, czyli baaardzo długo. W szkole podstawowej na lekcjach zajęć praktyczno-technicznych nauczyłam się szydełkować, wyszywać, szyć ręcznie. Później z potrzeb chwili metodą prób i błędów zaprzyjaźniłam się z maszyną do szycia. W międzyczasie poznałam oczka prawe i lewe i zaczęłam robić na drutach. W ten sposób w trudnych ekonomicznie czasach stosowałam recykling i potrafiłam zapewnić sobie coraz to nowe ubrania. Jak już nie dało się czegoś przerobić, to zmieniałam kolor stosując metodę farbowania w garnku na kuchence. I tak oprócz zdobywania wiedzy szkolnej miałam zawsze ręce zajęte realizacją nowych rękodzielniczych pomysłów. Kiedy przyszedł w moim życiu czas pracy zawodowej, mając męża i dzieci rękodzieło stało się odskocznią i pewnego rodzaju terapią na stres, smutki i trudności życiowe. Oprócz szydełkowania i robienia na drutach poznałam lepienie z masy solnej, składanie karteczek techniką origami, haft matematyczny. Potem zagościł u mnie haft krzyżykowy, decoupage, filcowanie na mokro, wykonywanie sznurów szydełkowo-koralikowych, szycie zabawek i innych praktycznych rzeczy oraz próby klejenia kartek okazjonalnych.
W zależności od potrzeb, bądź nowego pomysłu zajmuję się konkretną techniką, by znowu przejść do kolejnej. Mam w sobie niespokojnego rękodzielniczego ducha, który wciąż musi próbować czegoś nowego, dlatego moja twórczość jest tak jakby rozbiegana. Moi bliscy twierdzą, że mam przypadłość zwaną zespołem niespokojnych rąk, bo wciąż mam ręce czyś zajęte i tworzę wciąż coś nowego. Teraz po wielu latach życia rękodzieło sprawia mi wielką przyjemność, uwielbiam sam fakt tworzenia czegoś, w danym momencie ciekawego. Lubię sprawiać radość innym wykonując dla nich różne prace. Z największą przyjemnością wykonuję prace dla dzieci.
Ostatnio odkryłam sprzed lat małe hafciki i wykorzystuję je do szycia toreb. Torba z monogramem M otrzymała wyróżnienie w Szufladzie.
Lubię swoją pasję i chętnie dzielę się nią z innymi. Cały czas mam status rozdawcy i nie potrafię go zamienić na sprzedawcę. I chyba tak zostanie. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za przyznanie wyróżnienia i możliwość zaprezentowania swoich prac w Szufladzie. Pozdrawiam wszystkich twórców, rękodzielników, pasjonatów tworzenia i zapraszam na swojego bloga: aliwero.blogspt.com Alina
Dziękujemy za prezentację i zapraszamy do odwiedzania i podziwiania twórczości Aliny na jej blogu https://aliwero.blogspot.com/
Alinko wspaniale było móc Ciebie bliżej poznać i dowiedzieć się tylu ciekawych rzeczy o Twojej twórczości ❤. Pamiętam, jak moja mama również farbowała nam ciuszki w garnku kuchennym :))). To były czasy... Alinko pięknie tworzysz, a Twoje prace tak różnorodne, zestawione razem wyglądają wspaniale ❤. No i teraz już wiem skąd nazwa Twojego bloga, SUPER! :)). Buziaki kochana i wielu dalszych, wspaniałych twórczych chwil życzę Tobie :)).
Cieszę się Alinko, że mogłam dowiedzieć się więcej o Tobie.:) Twoje prace są dopracowane w każdym szczególe, a Ty masz bardzo dobre serduszko.:) Gratuluję wyróżnienia i ślę serdeczne pozdrowienia.:)
Alinko, gdybym miała jednym słowem określić twoją twórczość to powiedziałabym - ciepło. Tak, ciepło aż promieniuje, a jeszcze miłość i dobroć. Nie będę pisać o "technicznych" szczegółach bo naumieć się można wszystkiego i tworzyć prace na na prawdę wysokim poziomie ale...ty wkładasz w swoje małe dzieła o wiele więcej - kawałek siebie. Uściski serdeczne :***
Alinko wspaniale było móc Ciebie bliżej poznać i dowiedzieć się tylu ciekawych rzeczy o Twojej twórczości ❤. Pamiętam, jak moja mama również farbowała nam ciuszki w garnku kuchennym :))). To były czasy... Alinko pięknie tworzysz, a Twoje prace tak różnorodne, zestawione razem wyglądają wspaniale ❤. No i teraz już wiem skąd nazwa Twojego bloga, SUPER! :)). Buziaki kochana i wielu dalszych, wspaniałych twórczych chwil życzę Tobie :)).
OdpowiedzUsuńFajnie, że możemy poczytać trochę o Tobie :) masz w sobie mnóstwo pozytywnej energii:)
OdpowiedzUsuńMiło było Alinko poczytać nieco o Tobie i Twoich pasjach . Gratuluję wyróżnienia w Szufladzie, bardzo zasłużone bo torba jest świetna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cieszę się Alinko, że mogłam dowiedzieć się więcej o Tobie.:) Twoje prace są dopracowane w każdym szczególe, a Ty masz bardzo dobre serduszko.:) Gratuluję wyróżnienia i ślę serdeczne pozdrowienia.:)
OdpowiedzUsuńAlinko jestes niesamowicie utalentowana! Cudowne prace!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBrawo Alinko. Masz szeroki wachlarz pomysłów i realizujesz je znakomicie. U Ciebie na blogu zawsze jest ciekawie:)Serdeczności zostawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne prace!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszystkie prace.
OdpowiedzUsuńAlinko, gdybym miała jednym słowem określić twoją twórczość to powiedziałabym - ciepło. Tak, ciepło aż promieniuje, a jeszcze miłość i dobroć. Nie będę pisać o "technicznych" szczegółach bo naumieć się można wszystkiego i tworzyć prace na na prawdę wysokim poziomie ale...ty wkładasz w swoje małe dzieła o wiele więcej - kawałek siebie. Uściski serdeczne :***
OdpowiedzUsuń