Zapraszamy na trzecie wydanie cyklu "Testuj z Szufladą"!
Jeden z naszych sponsorów - Koralowy Świat przekazał nam zestawy drewnianych koralików. Różnorodność form i faktur pozwala na wykonanie prac nie tylko biżuteryjnych !
Rozdamy je pięciu wybranym czytelniczkom, które będą chciały zmierzyć się z wyzwaniem stworzenia i zaprezentowania pracy z tym zestawem.
Prace opublikujemy na naszym blogu, a osoby testujące otrzymają baner "Testuję z Szufladą" jako uczestniczki akcji.
Dodatkowo Koralowy Świat zaprezentuje wykonane prace na swoim profilu na Facebooku.
Zapraszamy do wspólnej zabawy!
Zabawa trwa do 13 maja, po tym terminie ogłosimy nasz wybór.
Z większych i mniejszych kółek pustych w środku zrobiłabym bicykl ... zamkowy wisiorek rzecz jasna ;-), a z tego okrągłego ze słojami - sowę - również z zamka.
OdpowiedzUsuńJa już widzę te koraliki w biżuterii sutaszowej szczególnie te płaskie okrągłe mi się podobają, a z dużych kulek zrobiłabym korale do których dołożyłabym kule sutaszowe :)
OdpowiedzUsuńA ja biżuterii nigdy nie robiłam, ale może kiedyś spróbuję;) Natomiast ozdóbek kółeczek i koralików chętnie wykorzystałabym do ozdoby jakiejś szkatułki, albo zrobiłabym z nich jakiś oryginalny widoczek lub ozdobiłabym własnoręcznie robiony świecznik;)
OdpowiedzUsuńChętnie zrobię z nich biżuterię w stylu etniczno-minimalistycznym. A do tego sesja na łące...
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam te koraliki to od razu pomyślałam o lnianej letniej torbie, która chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu. Pasowałyby idealnie :)
OdpowiedzUsuńSuper wyzwanie, bardzo kreatywne:) ja bym wykorzystała do ozdobienia świeczki lub osłonki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chętnie wykorzystała bym je do sutaszu
OdpowiedzUsuńA ja tu widzę ogromny etnonaszyjnik. Warstwowy, splatany, na dratwie lnianej albo innym ciężkim "sznurku," z dodatkiem jakichś piórek, turkusu albo koralu.... Taki niby strasznie duży i ciężki, ale jednak mocno wakacyjny i nadający się na upały, do lnianej sukienki :)
OdpowiedzUsuńWpadły mi w oko różnokształtne jednodziurkowce, zresztą te okrągłe płaskie też - takie niby guziczki, w sam raz na oczka do pierścionków koronkowych. Zresztą kto wie, może powstałby z nich też etno-naszyjnik z beżowej bawełnianej frywolitki w wersji freeform? Do takiego naszyjnika te "igły" też by się przydały....
OdpowiedzUsuńWszytkie płaskie koraliki ukladaja się w mozaikę. Oczyma wyobraźni widzę tag, w kolorach ziemi, błękitu i turkusu z piaszczystą plażą i łodziami na morzu..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z Pomorza
ewa