sobota, 20 listopada 2010

Sposób na świąteczną dekorację

Witajcie:)
Dziś pora na mój kursik, postanowiłam pokazać Wam jak zrobić prostą, ale i efektowną ozdobę świąteczną, która w dodatku pełni funkcje świecznika.
Co najważniejsze nie trzeba się na nią wykosztować.
Potrzebne nam będą:
-pomarańcza
-ręczniki papierowe
-mech ( w moim przypadku mech pochodzi z podwórka mojej mamy, ale jak najbardziej może byc z lasu, dostępny jest także w niektórych kwiaciarniach)
-pistolet do kleju na gorąco (swój kupiłam lata temu w castoramie, ale można takie pistolety spotkać w sklepach po 4zł)
-pałka kleju do pistoletu
-kawałek drutu
-papier ścierny ( w moim przypadku konieczny bo drut był stary)
-obcążki
-świeczka
-stare koraliki, szpilki itp.
Zaczynamy od przecięcia pomarańczy i dokładnego wydrążenia jej łyżką.  W jednej z połówek musimy zrobić niewielką dziurkę na świeczkę

 Następnie delikatnie by nie rozerwać pomarańczy wciskamy świeczkę, wygląda to tak:
Teraz by cała konstrukcja nam się trzymała korzystamy z kleju na gorąco, przyklejamy papierowe ręczniki klejem do wnętrza pomarańczy, następnie na papier wyciskamy kolejną dawkę kleju i dajemy jeszcze jedną warstwę papieru, dzięki temu świeczka nie będzie nam się ruszać i po sklejeniu obu połówek będą one stabilnie połączone

Postępujemy tak osobno z dwiema połówkami pomarańczy, w połówce spodniej na wierzch papieru wyciskamy klej i układamy mech tak by wystawał na zewnątrz
Następnie na wierzch przyklejamy jeszcze trochę papieru i dociskamy






Teraz możemy skleić ze sobą dwie połówki pomarańczy. Mech powinien wystawać na zewnątrz, a papier być niewidoczny.


Przy świeczce umieszczamy jeszcze trochę mchu

Ponieważ miałam kilka gwiazdek na druciku postanowiłam owinąc je na pomarańczy
Następnie wyciągamy swoje różne różności:)koraliki, szpilki itp.
Przy pomocy szpilek umieszczamy kilka drobnych koralików  w pomarańczy
Na wystający drucik nazizałam koralik ze szkła weneckiego



Z przetartego papierem ściernym drutu wykręcamy zawijasy

Umieszczamy druciany zawijas z przodu przy świeczce



Nasza świecznikowa dekoracja jest gotowa:)


Mam nadzieję że kursik się Wam spodobał i będzie przydatny, serdecznie zachęcam do zabawy przy jego wykonaniu:)
Pozdrawiam serdecznie, miłej soboty:)




17 komentarzy:

  1. Kochana cudny kursik.. i cudny sposób na świecznik......
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczny kursik...pomysłowy!Dziękuje;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Super kursik:) Na pewno zrobię sobie taki stroik na święta:) Rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  4. wspaniały kurs! może i ja się skuszę....

    OdpowiedzUsuń
  5. ale czaderski! jak tylko znajdę chwilę i kupię pomarańczę... ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. niesamowity pomysł ;) swego czasu robiłam coś podobnego, ale zamiast papieru użyłam troszkę gąbki florystycznej suchej. Ale jak widać -i t ka może byc jak pokazałaś, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny kursik i śliczna dekoracja :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł! Na pewno go wykorzystam, pytanie tylko jak długo skórka zachowa ładny wygląd?

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie to wygląda! W życiu bym na coś takiego nie wpadła. Bradzo fajny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że nie utrzyma się za długo, bo skóra zacznie więdnąć. Ale pomysł super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cieszę się że kursik się spodobał:)Co do długości zachowania świeżości przez skórkę to u mnie zachowała wygląd około tygodnia:)
    Można też taki świecznik próbowac zrobic na jabłku(oczyiście nie wydrążając go;) Świeczkę umieścic w wydrążonym dołku, tuszując go mchem, Bardzo lubie jabłkowe świeczniki, całkiem długo się trzymają
    Z pomarańczą mozna postąpic też w ten sposób:
    wykorzystac jedynie jej kształt, pominąc przyklejanie mchu pomiędzy połówkami i skleic je jedynie z papierem w środku, natomiast na zewnątrz całosc okleic mchem, też będzie świetnie wyglądac i z pewnością dłużej cieszyc oczy:)
    Możliwości jest wiele na podobne dekoracje, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest piękna, po prostu piękna! Kurs przejrzysty, ale ja się tak boję takich cudów, że chyba się nie podejmę :( Skąd mech wziąć? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aneladgam napisałam w poście skąd można wziąsc mech, napisze raz jeszcze:)ja mam mech z podwórka mojej mamy, mech można przyniesc z lasu lub kupic w kwiaciarni, czy na 100% na giełdach kwiatowych, a bac się naprawdę nie ma czego:)pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Swietny kursik.......zapach pomaranczy i plomyk swiecy.....Prawdziwie swiateczny nastroj.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świecznik rewelacja. Dziękuję za kurs

    OdpowiedzUsuń