Witajcie:)
Dziś pora na mój kursik, postanowiłam pokazać Wam jak zrobić prostą, ale i efektowną ozdobę świąteczną, która w dodatku pełni funkcje świecznika.
Co najważniejsze nie trzeba się na nią wykosztować.
Potrzebne nam będą:
-pomarańcza
-ręczniki papierowe
-mech ( w moim przypadku mech pochodzi z podwórka mojej mamy, ale jak najbardziej może byc z lasu, dostępny jest także w niektórych kwiaciarniach)
-pistolet do kleju na gorąco (swój kupiłam lata temu w castoramie, ale można takie pistolety spotkać w sklepach po 4zł)
-pałka kleju do pistoletu
-kawałek drutu
-papier ścierny ( w moim przypadku konieczny bo drut był stary)
-obcążki
-świeczka
-stare koraliki, szpilki itp.
Zaczynamy od przecięcia pomarańczy i dokładnego wydrążenia jej łyżką. W jednej z połówek musimy zrobić niewielką dziurkę na świeczkę
Następnie delikatnie by nie rozerwać pomarańczy wciskamy świeczkę, wygląda to tak:
Teraz by cała konstrukcja nam się trzymała korzystamy z kleju na gorąco, przyklejamy papierowe ręczniki klejem do wnętrza pomarańczy, następnie na papier wyciskamy kolejną dawkę kleju i dajemy jeszcze jedną warstwę papieru, dzięki temu świeczka nie będzie nam się ruszać i po sklejeniu obu połówek będą one stabilnie połączone
Postępujemy tak osobno z dwiema połówkami pomarańczy, w połówce spodniej na wierzch papieru wyciskamy klej i układamy mech tak by wystawał na zewnątrz
Następnie na wierzch przyklejamy jeszcze trochę papieru i dociskamy
Teraz możemy skleić ze sobą dwie połówki pomarańczy. Mech powinien wystawać na zewnątrz, a papier być niewidoczny.
Przy świeczce umieszczamy jeszcze trochę mchu
Ponieważ miałam kilka gwiazdek na druciku postanowiłam owinąc je na pomarańczy
Następnie wyciągamy swoje różne różności:)koraliki, szpilki itp.
Przy pomocy szpilek umieszczamy kilka drobnych koralików w pomarańczy
Na wystający drucik nazizałam koralik ze szkła weneckiego
Z przetartego papierem ściernym drutu wykręcamy zawijasy
Umieszczamy druciany zawijas z przodu przy świeczce
Nasza świecznikowa dekoracja jest gotowa:)
Mam nadzieję że kursik się Wam spodobał i będzie przydatny, serdecznie zachęcam do zabawy przy jego wykonaniu:)
Pozdrawiam serdecznie, miłej soboty:)
Kochana cudny kursik.. i cudny sposób na świecznik......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczny kursik...pomysłowy!Dziękuje;))
OdpowiedzUsuńSuper kursik:) Na pewno zrobię sobie taki stroik na święta:) Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńwspaniały kurs! może i ja się skuszę....
OdpowiedzUsuńale czaderski! jak tylko znajdę chwilę i kupię pomarańczę... ;-)))
OdpowiedzUsuńSuper kursik :)
OdpowiedzUsuńniesamowity pomysł ;) swego czasu robiłam coś podobnego, ale zamiast papieru użyłam troszkę gąbki florystycznej suchej. Ale jak widać -i t ka może byc jak pokazałaś, dzięki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik i śliczna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pomysł! Na pewno go wykorzystam, pytanie tylko jak długo skórka zachowa ładny wygląd?
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda! W życiu bym na coś takiego nie wpadła. Bradzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie utrzyma się za długo, bo skóra zacznie więdnąć. Ale pomysł super!
OdpowiedzUsuńCieszę się że kursik się spodobał:)Co do długości zachowania świeżości przez skórkę to u mnie zachowała wygląd około tygodnia:)
OdpowiedzUsuńMożna też taki świecznik próbowac zrobic na jabłku(oczyiście nie wydrążając go;) Świeczkę umieścic w wydrążonym dołku, tuszując go mchem, Bardzo lubie jabłkowe świeczniki, całkiem długo się trzymają
Z pomarańczą mozna postąpic też w ten sposób:
wykorzystac jedynie jej kształt, pominąc przyklejanie mchu pomiędzy połówkami i skleic je jedynie z papierem w środku, natomiast na zewnątrz całosc okleic mchem, też będzie świetnie wyglądac i z pewnością dłużej cieszyc oczy:)
Możliwości jest wiele na podobne dekoracje, pozdrawiam!
Jest piękna, po prostu piękna! Kurs przejrzysty, ale ja się tak boję takich cudów, że chyba się nie podejmę :( Skąd mech wziąć? :)
OdpowiedzUsuńAneladgam napisałam w poście skąd można wziąsc mech, napisze raz jeszcze:)ja mam mech z podwórka mojej mamy, mech można przyniesc z lasu lub kupic w kwiaciarni, czy na 100% na giełdach kwiatowych, a bac się naprawdę nie ma czego:)pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńSwietny kursik.......zapach pomaranczy i plomyk swiecy.....Prawdziwie swiateczny nastroj.
OdpowiedzUsuńŚwiecznik rewelacja. Dziękuję za kurs
OdpowiedzUsuńPiękny świecznik!
OdpowiedzUsuń