Ozdoby na ostatnią chwilę. Robię je od dzieciństwa i przystrajam cały dom. Przyczepiam na bezbarwnych nitkach nylonowych całymi chmarami. Dzięki temu wyglądają, jak prawdziwy spadający z nieba śnieg. Do wykonania śnieżynek wystarczy zwykły papier do drukarki i nożyczki. I odrobina wprawy. Szczegóły na zdjęciach. Zapraszam do wycinania!
Dziękuję za DIY!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
śliczne!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowne:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł. szybkie ozdoby i jakie efektowne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne:))
OdpowiedzUsuńooo, super, że jeszcze ktoś kultywuje wyrób takich ozdóbek, pamiętam jak przystroiliśmy kiedyś całe mieszkanie papierowymi śnieżynkami:) było magicznie.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się Wam moje śnieżynki podobają. :))) Ja sama nie wyobrażam sobie dekoracji świątecznych bez nich. I wieszam je zawsze, jak tradycja nakazuje, w Wigilię.
OdpowiedzUsuńOjej. A ja właśnie z gromadą zuchową będę sprawno§ć człowieka zimy zdobywać. Kursik jak znalazł;-) do udekorowania zuchówki.
OdpowiedzUsuńCudowne są! I faktycznie niezastąpione, gdy za oknem brakuje śniegu :)
OdpowiedzUsuńo!!! jak byłam małą dziewczynką (jakieś ..dzieści lat temu)to dokładnie tak samo wycinałam różne serwetki.potem o tym zapomniałam...
OdpowiedzUsuńdzięki za przypomnienie :) a te śnieżynki są cudne!
Bardzo fajne gwiazdki.
OdpowiedzUsuń