Witajcie!
Czas przedstawić Wam dzisiaj w Szufladowym cyklu "Znalezieni ..." kolejną zdolną uczestniczkę naszych zabaw, a mianowicie:
Oddaję głos Iwonie:
"Witam serdecznie
Mam na imię Iwona a w scrapowym świecie przyjęłam nick Dwie lewe rączki w skrócie DLR. Z rzeczy statystycznych: mieszkam w Krakowie, do 4 lat jestem szczęśliwą mężatką a od 4 miesięcy również mamą. Z wykształcenia jestem geografem ale pasja tworzenia wygrała i obecnie prowadzę pracownię biżuterii w Krakowie.
Odkąd pamiętam zawsze lubiłam bawić się manualnie i robić różne dziwne rzeczy. Zaczęło się chyba od zielników i haftu krzyżykowego, potem majsterkowałam w drewnie (zegary, szafeczki, półki na książki) i malowałam na szkle a kolejnym etapem była biżuteria, która z czasem stała się zawodem. Ponieważ jedna pasja stała się codzienną pracą, zaczęłam szukać jakiejś innej :) I tak 2 lata temu padło na papier.
Tworzenie kartek, zaproszeń czy pudełeczek na prezenty wciągnęło mnie od tego stopnia, że poświęcam mu każdą wolną chwilę. Najbardziej w pracy z papierem podoba mi się to, że cały czas można odkryć coś nowego, ciągle pojawiają się nowe techniki i pomysły do wypróbowania. Uwielbiam uczestniczyć w wyzwaniach różnego typu bo to zdecydowanie poszerza horyzonty.
Nie mam jakiejś ulubionej techniki tworzenia ponieważ cały czas staram się spróbować czegoś nowego. Ostatnio np ciągnie mnie do LO-ów ale wciąż kartki stanowią znakomitą większość moich wyrobów. A styl? Chyba głównie taki słodko-optymistyczno-
Mam na imię Iwona a w scrapowym świecie przyjęłam nick Dwie lewe rączki w skrócie DLR. Z rzeczy statystycznych: mieszkam w Krakowie, do 4 lat jestem szczęśliwą mężatką a od 4 miesięcy również mamą. Z wykształcenia jestem geografem ale pasja tworzenia wygrała i obecnie prowadzę pracownię biżuterii w Krakowie.
Odkąd pamiętam zawsze lubiłam bawić się manualnie i robić różne dziwne rzeczy. Zaczęło się chyba od zielników i haftu krzyżykowego, potem majsterkowałam w drewnie (zegary, szafeczki, półki na książki) i malowałam na szkle a kolejnym etapem była biżuteria, która z czasem stała się zawodem. Ponieważ jedna pasja stała się codzienną pracą, zaczęłam szukać jakiejś innej :) I tak 2 lata temu padło na papier.
Tworzenie kartek, zaproszeń czy pudełeczek na prezenty wciągnęło mnie od tego stopnia, że poświęcam mu każdą wolną chwilę. Najbardziej w pracy z papierem podoba mi się to, że cały czas można odkryć coś nowego, ciągle pojawiają się nowe techniki i pomysły do wypróbowania. Uwielbiam uczestniczyć w wyzwaniach różnego typu bo to zdecydowanie poszerza horyzonty.
Nie mam jakiejś ulubionej techniki tworzenia ponieważ cały czas staram się spróbować czegoś nowego. Ostatnio np ciągnie mnie do LO-ów ale wciąż kartki stanowią znakomitą większość moich wyrobów. A styl? Chyba głównie taki słodko-optymistyczno-
romantyczny. Nie lubię darcia i plamienia w moich pracach bo jestem
niepoprawną perfekcjonistką :) Bardzo lubię również pracę z malowanymi
stemplami i wciąż staram się szkolić w tej dziedzinie.
Uwielbiam
podróże (te małe i duże :) ), książki fantasy, puchate zwierzęta i pieczenie
ciast :)
Zapraszam również na mojego bloga http://dwieleweraczki.blogspot.com/"
Zapraszam również na mojego bloga http://dwieleweraczki.blogspot.com/"
Poprosiłam Iwonę o przygotowanie kliku prac, które są dla niej ważne - oto co wybrała:
1.
Kartka dla mojej mamy z moimi pierwszymi ręcznie robionymi kwiatami
2.
Pierwsze LO ze zdjęciem mojej córci
3.
Moja najładniejsza Walentynka
4.
Nietypowa wielkanocna
5.
Shabby chic w moim wydaniu
6.
Urodzinowa dla mojej kochanej przyjaciółki, zakochanej w swoim ogródku
7.
Kartka przy której zawsze się uśmiecham
Pozdrawiam gorąco i dziękuję za poświęconą mi chwilkę
Iwona
Iwona
***
Dziękujemy Ci Iwonko za to, że zachciałaś podzielić się z nami swoją twórczością :)
Życzymy dalszych sukcesów oraz nieustającej weny twórczej,
z niecierpliwością czekamy na następne cudne karteluchy itd~!
A Was zapraszam już dziś na kolejną odsłonę naszych zdolnych Blogowiczek!
Kogo zaprezentujemy?
Na pewno jedną z WAS!!!!
Już od dawna obserwuję prace Iwonki, bo są zawsze takie ładne, "żywe", kolorowe i optymistyczne. Po prostu pięknie tworzy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki :-)
OdpowiedzUsuńKartki są śliczne, dla mnie to wciąż czarna magia... idę na bloga ....pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPrace Iwony są perfekcyjne, pełne ciepła, romantyczne. Podziwiam talent i pomysłowość. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa tam wcale dwóch "lewych" rąk nie widzę - raczej dwie uzdolnione :-)
OdpowiedzUsuń