Dzisiaj rozpoczynamy nowy cykl "Testuj z Szufladą".
Nasz sponsor Coricamo przekazał nam śliczne owalne szklane imitacje kamieni szlachetnych, które rozdamy trzem wybranym czytelniczkom, które wyrażą chęć wykonania czegoś z ich użyciem. Prace opublikujemy na naszym blogu, a osoby testujące otrzymają nowy baner "Testuję z Szufladą" jako uczestniczki akcji. Jeśli tworzysz biżuterię, to zgłoś się w komentarzu pod tym postem, a jeśli masz inny pomysł na ich wykorzystanie, to też możesz się zgłosić i napisać zdanie jak chcesz je nam zaprezentować.
Nasz sponsor Coricamo przekazał nam śliczne owalne szklane imitacje kamieni szlachetnych, które rozdamy trzem wybranym czytelniczkom, które wyrażą chęć wykonania czegoś z ich użyciem. Prace opublikujemy na naszym blogu, a osoby testujące otrzymają nowy baner "Testuję z Szufladą" jako uczestniczki akcji. Jeśli tworzysz biżuterię, to zgłoś się w komentarzu pod tym postem, a jeśli masz inny pomysł na ich wykorzystanie, to też możesz się zgłosić i napisać zdanie jak chcesz je nam zaprezentować.
Zapraszamy do wspólnej zabawy i czekamy na Wasze pomysły.
Zabawa trwa do 15 listopada, po tym terminie ogłosimy nasz wybór.
Zabawa trwa do 15 listopada, po tym terminie ogłosimy nasz wybór.
Zgłaszam się :-)
OdpowiedzUsuńświetne do ozdobienia środków kwiatków papierowych! Zastosowanie do scrapbookingu :-) jestem chętna
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńi ja się wpisuję
OdpowiedzUsuńA ja bym chętnie przetestowała te cudeńka w połączeniu z haftem sutasz :)
OdpowiedzUsuńJA też się też zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńjuż mam tysiąc pomysłów na te kryształki :)
Ja też się zgłaszam :D.
OdpowiedzUsuńja tez sie zglaszam:), co prawda nie tworze bizuterii, ale z przyjemnoscia wykorzystam wykorzystalabym je na moich kartkach vintage:). juz mam super pomysl:).
OdpowiedzUsuńZ chęcią obszyłabym te kryształki koralikami :)
OdpowiedzUsuńOj, koniecznie bym chciała! Widzę je z fywolitką i może czymś jeszcze :) Uwielbiam mieszane techniki, a te kryształki bedą idealne:)
OdpowiedzUsuńBransoletka lub kolczyki powstałyby z pewnością, gdybym posiadała takie kolorowe kryształki:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńMam ciekawy plan na wykorzystanie ich w kolczykach z haftem koralikowym :)
Też się zgłaszam, chętnie je przetestuję :)
OdpowiedzUsuńI ja bardzo chętnie bym je przetestowała , na przykład na wianku :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się
OdpowiedzUsuńTeż się zgłaszam!!! Ja połączyła bym je z makramą :)
OdpowiedzUsuńJa też się zgłaszam
OdpowiedzUsuńUwielbiam używać kryształki w bizuterii.Chętnie bym je przetestowala w jakims delikatnym naszyjniku sutasz :)
OdpowiedzUsuńChętnie zgłaszam się. Wykorzystałabym do jakiegoś kolie czy czegoś ciekawszego.
OdpowiedzUsuńMam takie i testowałam je już przy okazji robienia kolczykow beadingowych ;) Są super :):) Zrobiłam z nich także naszyjnik beadingowo-sutaszowy. Mogę sie jeszcze zgłosić, czy może podesłać zdjęcia tych prac, które już zrobiłam?
OdpowiedzUsuńAgasutasz: jeśli używałaś tych koralików, to ja nie widzę problemu. Jeśli możesz, to wyślij jedno zdjęcie na adres szuflady z dopiskiem "Testuję z Szufladą", napisz ze dwa zdania o produkcie i od razu daj mi link do posta z nimi. Praca będzie zaprezentowana razem z pracami osób wybranych do testów.
OdpowiedzUsuńja bym chętnie przytuliła i zrobiła z nich jakieś scrapowe cudeńka, albo kartki na nadchodzące Barburki, a może świąteczne ozdoby choinkowe z szydełkiem w tle...
OdpowiedzUsuńKorona! Taka prawdziwie królewska, z drobniutkich koralików, wiktoriańskiej koronki i z takimi klejnotami! Perfekcyjna do fotograficznych stylizacji! Może do tego równie królewska kolia...
OdpowiedzUsuńOj chciałabym dużo takich do testowania... Rozmarzyłam się...
Jeśli oczka są szklane to mogą pięknie komponować się w biżuterii w nurcie geometry beading:) Chętnie bym je zaklęła w najdrobniejsze koraliczki!
OdpowiedzUsuńCudowne są te szklane koraliczki.Gdyby mi szczęście dopisało i otrzymałabym takie koraliki to wykorzystałabym je do zrobienia pięknej i magicznie kolorowej bransoletki.
OdpowiedzUsuńPiękne! Kolory - prześliczne! Już jestem gotowa do testowania z oooooooo....gromną przyjemnością :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca akcja. :) Z chęcią się zgłaszam. Po obejrzeniu kamyczków moje pierwsze odczucia się potwierdziły - pasują mi do haftu koralikowego, spód jest raczej płaski, więc dadzą się przykleić do podkładu. Tak, haft koralikowy to byłoby to. :) Jakaś nowa wersja bransoletki ogrodowej, bardziej dynamiczna i kolorowa. Albo naszyjnik, bo w końcu do końca roku nie jest już tak daleko. ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się. Ja również chętnie przetestuję te migoczące oczka.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się również:) kryształki pięknie prezentowały by się oplecione sznurkiem sutaszowym i koralikami np jako kolczyki lub wyjątkowy wisior, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się. :)
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich i staję w ogonku :)... pierwsze skojarzenie na widok zdjęcia z kryształkami, to rozbity witraż... i tak bym je pewnie wykorzystała, w połączeniu z fimo, sutaszem lub koralikami by pokazać piękny kolor i przejrzystość
OdpowiedzUsuńPiękne ! Zapisuję się, chętnie spróbowałabym je opleść cienkim drucikiem i maleńkimi koraliczkami - może powstałyby kolczyki ?
OdpowiedzUsuńOjej ale chętnych :) To i ja stanę w kolejce po piękności :)Może szczęście dopisze :D
OdpowiedzUsuńZgłaszam się! Piękny szlif, widzę je oprawione w drobne matowe koraliki, jako drobne eleganckie wisiorki albo jako spory efektowny naszyjnik...
OdpowiedzUsuńTo i ja spróbuję się zgłosić. Wprawdzie już taki pomysł padł, ale widzę te koraliki w biżuterii frywolitkowej, coś na kształt tzw ankars. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJa też się zgłaszam. Jako, że aktualnie jestem zauroczona kryształami Swarovskiego chętnie przetestowałabym także te świecidełka. Pewnie potraktowałabym je sutaszem, może powstałyby jakieś długie i smukłe eleganckie kolczyki albo klasyczna bransoleta.
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała wpleść je do wisiora. Pozdrawiam ciepło, Agnieszka
OdpowiedzUsuńhttp://kulkiniesiulki.blogspot.com
Ofiarowane kryształki zadebiutowałyby u mnie w technice sutasz
OdpowiedzUsuńja ozdobiłabym nimi bombki ze wstążek
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję z szufladą- jako bazę do biżuterii sutaszowej i beadingowej;) Jestem bardzo ciekawa jak sobie takie kryształki poradzą;)
OdpowiedzUsuń